tag:blogger.com,1999:blog-2265106825712116430.post5164789609410144991..comments2023-04-26T04:45:01.504-07:00Comments on One More Chance: One More Chance 5 part 1Afro Lordhttp://www.blogger.com/profile/05471642395743869590noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-2265106825712116430.post-74202281516531388382016-09-03T06:16:17.503-07:002016-09-03T06:16:17.503-07:00Czeeeeść.
Krótko, bardzo krótko, ale dobrze, że ...Czeeeeść.<br /> Krótko, bardzo krótko, ale dobrze, że jesteś. <br /> Kate i praca... Zwłaszcza, jako kelnerka w barze. Rozumiem obawy Michaela. Zawsze ktoś tam ją może zaczepiać, a on by raczej tego nie chciał. Czuję, że tego się boi (jakby "stracenia" jej, chociażby na pewien czas w dniu), ale też rozumiem Kate. Nie można być zależnym od kogoś, przez całe życie. Tylko, żeby przez ten temat się znów nie pokłócili. Mike to chyba i tak postawi na swoim xD<br />-Pozdrowionka i weny ^.^ Dreamerhttps://www.blogger.com/profile/07666954033463223375noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2265106825712116430.post-6711441438975046222016-09-03T06:08:02.491-07:002016-09-03T06:08:02.491-07:00Hej, hej, heloł!
Usunęło mi komentarz i jestem zła...Hej, hej, heloł!<br />Usunęło mi komentarz i jestem zła.<br />Ten rozdział był hiper mega fajny i ulocy. <br />Fajnie, że rozdzinka jest już w komplecie. Ale nie podoba mi się ta praca. No serio nie wiadomo co się może zdarzyć. Chociaż kto wie. Nie raz już nas zaksoczyłaś więc na pewno będzie tak też i tym razem ;)<br />Weny życzę ci duuużo <br />Pozdrawiam :***weciahttps://www.blogger.com/profile/01590854879471762277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2265106825712116430.post-90407239108950605232016-08-30T00:30:41.749-07:002016-08-30T00:30:41.749-07:00Jestem :* Dlaczego tak krótko? :( No, ale w sumie ...Jestem :* Dlaczego tak krótko? :( No, ale w sumie to dobrze,że w końcu coś wstawiłaś ;) Kate chce iść do pracy? No i bardzo dobrze! To świadczy o tym, że nie zamierza być dłużej zależna od męża. Rozumiem jej decyzję, ale i obawy Michaela. W końcu fakt, że żona Króla Popu będzie pracować jako kelnerka raczej nie wpłynie za dobrze na ocenę społeczeństwa. Mam nadzieję, że obaj podejmą słuszną decyzję :) Najważniejsze, że już się pogodzili :) Weny i zapraszam do siebie :*Martina Jacksonhttps://www.blogger.com/profile/14295228655692566510noreply@blogger.com